Meta - awans na Moderatora

mój post, który zresztą sam usunąłem nie chcą powodować no cóż tego co mamy teraz miał troszeczkę inne wydźwięk i nie chodziło mi w nim o personalny ,problem" z koleżanką która została wybrana na to stanowisko. Mało tego w następnym poście pogratulowałem jej. Tutaj chodziło o aluzję do zupełnie innej sytuacji. Ale zgodnie z pewnym przysłowiem uznam, że ustępuje i nie kontynuuje tego wątku.

 

Nie zamierzam być modem gdyż nie uważam aby moja osoba na tym forum była osobą która ludzie chcieli by widzieć na tym stanowisku. I tego się trzymajmy. Zresztą swego czasu pewna zacna osoba na tym forum napisała mi abym się nie angażował w nic i tego się trzymam bo jak widać miała ona rację.

Zgodnie z groźbą kolegi sekretarza nie zaszczycę swoją odpowiedzią jego postu. Niech sobie tutaj wisi dla potomnych.

Życzę miłej nocy.

Znam ten Twój usunięty wpis i odebrałem go jednoznacznie. Więc na przyszłość, albo swoje przemyślenia precyzuj dokładniej, albo nie wstawiaj takich skrótów myślowych.

A skoro temat dotyczył konkretnej, wymienionej z ksywki uczestniczki, to nie wcinaj się w taki temat z personalnymi wycieczkami dotyczącymi innych forumowiczów. Czujesz się urażonym, a sam sprowokowałeś niezręczną sytuację. Tego rodzaju poglądy jakie masz o forumowiczach, roztrząsa się tworząc wieloosobowego czata na PW, zapraszając tam osoby faktycznie mogące podjąć jakieś decyzje.

Domagasz się dla siebie “wolności słowa”, ale nie akceptujesz tego dla innych.

11 godzin temu, Ignachinio napisał:

Nie zamierzam być modem gdyż nie uważam aby moja osoba na tym forum była osobą która ludzie chcieli by widzieć na tym stanowisku

To bardzo wygodna postawa. Dlaczego to Ty miałbyś zbierać pretensje pieniackich forumowiczów, skoro mogą to być inni. I nie mów mi, że tymi Tobie niechętnymi, byliby tylko ludzie z administracji.

18 godzin temu, Agrael napisał:

Nawet Ty. Chciałbyś coś zmienić, poprowadzić stronę ? Proszę bardzo.

Tu masz od administracji zaproszenie i jednocześnie zgodę. Ja też zgodę daję.

Mogłem go zostawić i prowadzić dalej wymianę poglądów zakończoną groźbami tylko po co? Dlatego po przemyśleniu sprawy stwierdziłem, że nie warto ,umierać za sprawę" i dałem sobie z tym spokój. Post wisiał może 10 minut. I myślałem, że sprawa została zakończona. Ale jak widać nie dla wszystkich.

Godzinę temu, kondotier napisał:

Domagasz się dla siebie “wolności słowa”, ale nie akceptujesz tego dla innych.

Z każdym z kim mogę prowadzę dyskusję staram się przedstawić moje zdanie na dany temat i zrozumieć jego argumenty (no chyba, że są to jakieś śmieszne groźby). Jak widzisz nawet tutaj kontynuowałem rozmowę.

Nie rozumiem komu miałbym ograniczać wolność słowa.

Godzinę temu, kondotier napisał:

I nie mów mi, że tymi Tobie niechętnymi, byliby tylko ludzie z administracji.

Przede wszystkim ale nie tylko. Zresztą jak widać nikt nigdy nie zaproponował mnie na to stanowisko i dobrze mi z tym. Sam wysuwałem inne kandydatury ludzi według mnie bardziej odpowiednich na tą funkcję i podtrzymuje moje zdanie, że oni sprawdzili by się idealnie na tych stanowiskach. A znam się troszeczkę na ludziach i myślę, że te kandydatury były by dobre. Zresztą nie o tym tutaj mowa. Taka próba zamknięcia dyskusji jest bezsensowna bo czy przepustką do udziału w dyskusji musi być od razu chęć wzięcia na siebie pełnienia takiej funkcji? Czy próba podjęcia rozmowy/dyskusji abstrahując od tego tematu musi się sprowadzać do zdań pokroju ,ty musiałbyś być/coś zrobić aby się wypowiadać"? przecież to nie ma sensu. Ideą forum jest rozmowa i przekazywanie sobie jakiś treści a nie wymądrzenie się kto co i kiedy robił.

 

1 godzinę temu, kondotier napisał:

Tu masz od administracji zaproszenie i jednocześnie zgodę. Ja też zgodę daję.

Już kończąc ten wątek, całkiem żartobliwie Przecież dobrze wiemy, że taka sytuacja nigdy by nie miał miejsca.

7 minut temu, Ignachinio napisał:

Przecież dobrze wiemy, że taka sytuacja nigdy by nie miał miejsca.

A dlaczego niby nie ?? Ja też bez żadnych problemów byłbym za

Zobaczyłbyś wtedy, jak wiele spraw wygląda od drugiej strony.

To co ?? Podejmiesz wyzwanie ?? Będziesz wtedy miał rea;lny wpływ na Forum. A na to, żeby być np. moderatorem to uważam, że niczego Ci nie brakuje.

2 polubienia

A ja nie wiem czego właściwie dotyczy dyskusja. Gdyby ktoś jeszcze chciał zostać moderatorem (lub objąć jakąkolwiek inną funkcję) to i tak bym był “ZA”, a oceniłbym dopiero po jakimś czasie wkład tego usera. Ocenianie na podstawie intuicji to kiepskie rozwiązanie moim zdaniem. Jak ktoś chce dostać szanse, ma pomysły, to niech śmiało poprosi o rangę. A oceni się tę osobę po jej późniejszym wkładzie w rozwój forum. Nikt mnie nie pytał, to powiedziałem

3 polubienia