Odnoszę wrażenie, że na ST naszła nowa moda, czyli proszenie administracji o trwałe usuwanie kont.
Najpierw poprosił o kasację Pancerniak / Diegtiariow , a wczoraj semenus4. Pierwszy się obraził, że poprawia mu się wstawki, co stanowi jakiś absurd. Czyli co, w ogóle ich nie ruszać, niech będzie syf, brak linków a zrzuty wygasną, bo nie chciało się ich wrzucić na załącznik?
Drugi się zarejestrował, napisał kilka postów, wdał się w dyskusję, a później poprosił o skasowanie konta i ukrycie postów.
Ja nie jestem za tym, żeby kasować konta na prośbę, bo później dzieją się takie rzeczy:
- Cała administracja jest winna (ja nawet o niczym nie wiedziałem, co pominę, bo dopiero dziś zauważyłem kasację semenus4).
- Później w internecie są teorie, że na ST panuje “komuna”, ludzie są banowani za nic, a w tematach, gdzie posty zostały ukryte panuje chaos i odpowiadanie na coś, czego nie ma, bo zostało ukryte bądź skasowane.
- W naszym regulaminie forum jest bardzo ciekawy punkt: Twoje problemy z dysortografią, gorszym dniem, rozterkami sercowymi i burzliwym okresem dojrzewania lub przekwitania to Twoja sprawa i Twój problem. Na przykład założył u nas konto w lutym, a lata wcześniej sam sobie skasował. Dlaczego? Nie wnikam.
Ukryć posty można - rozumiem, bo to często kwestia sprzątania na forum, czyli ukrycia czegoś, co już w ogóle nie ma znaczenie itp. Ale w momencie, gdy ktoś strzela przysłowiowego focha i prosi o usunięcie konta podając za powód “bo tak”, to coś tu jest nie halo - finalnie to doprowadza do gorszych sytuacji.
Summa summarum mam prośbę, żeby kont nie kasować. Przy ukrywaniu/kasacji postów się zastanowić, czy w ogóle warto.
Może i wygląda to licho jeśli chodzi o “dziury w dyskusji” i w ogóle ale z tego co pamiętam to zgodnie z prawem każdy może w dowolnym momencie prosić administrację jakiegoś portalu/forum o trwałe usunięcie jego konta co do postów to chyba są różne opinie w tej sprawie. Nie chce mi się szukać teraz jak to tam było ale już parę lat temu była o tym dyskusja.
Ale co to ma być. Nie ma usuwania i koniec. Bo ktoś ma focha. W dupie to mam nie podoba się niech nie wchodzi. A nie wielki Pan obrażony kasuj posty. Nie podoba się Won ale twoja twórczość zostaje.
I Suseł trochę racji ma. Potem taką dyskusja wygląda jakbyś był upośledzony bo gadasz sam ze sobą. Jak jakieś posty ukryliście to jak można prosić cofnijcie to. Bo co to za szantaże!
Chyba wyjątkowo muszę się zgodzić z , bo okej - różne prośby można spełniać, iść na rękę, tolerować nawet multikonta, ale kasować trwale, bo tak chce tego dany użytkownik?
Prawda jest taka, że ci, którzy stosują takie prośby, to nie kierują się czymś uzasadnionym/zostali realnie skrzywdzeni na ST, nie. Albo się z kimś pokłócili, albo mają focha na coś innego, albo wstali lewą nogą i zaczynają wysuwać żądania.
Efekt tego jest taki, że są ukryte posty i w temacie jedna osoba rozmawia ze sobą, co już jest dziwne dla niewtajemniczonych. Druga sprawa, że… Co? Lewą nogą wstanie jakaś królowa, która zrobiła x wstawek i nagle stwierdza, że trzeba je usunąć, bo to ona jest ich autorem? I forum w magiczny sposób zostaje pozbawione czegoś, co było na nim od lat plus mało tego, bo często takie rzeczy były poprawiane przez osoby, które pełnią ważniejszą funkcję i chcą, żeby był utrzymywany względny poziom.
Albo dojdzie do jeszcze większego absurdu. Ktoś żąda kasacji konta, a po latach się rejestruje. A co się tymczasem dzieje w internecie? “NA ST PANUJE KOMUNA!, BANUJĄ!, KASUJĄ”. Bóg jeden wie, co jeszcze sobie roją w głowach.
No chyba dobrego wyjścia nie ma.
i
No i też różnica gdy ktoś normalny stwierdzi żeby usunąć mu konto, a inna sprawa gdy pojawi się jakiś mądruś dzban co zrobi z siebie debila w pierwszych postach na forum, albo narobi syfu przez jakiś czas, a potem chce żeby posty usunąć.
W sumie też bym wolał żeby takie posty zostały dla potomnych 
żeby było widać co za durnoty ktoś np wypisywał.
Za chwilę ktoś kto ma 1200 postów przyjdzie i powie usuńcie wszystko bo tak i co wtedy zrobimy? Zresztą już tutaj była taka sytuacja.
To ja też poproszę usunąć moje konto, bo dziś mnie głowa boli i jutro też będzie , ale już we wtorek proszę przywrócić bo znów będę w pełni sił…
Haha, ha, taki suchar… No, to żeśmy się pośmiali
A tak na serio, to ja tam byłbym za tym aby takie konta usuwać jeżeli ktoś ma dobry powód, ale z zastrzeżeniem, że posty danego użytkownika i tak na forum zostają. A żeby to działało i nie było nieporozumień, trzeba stosowny zapis wprowadzić do Regulaminu Forum. Wtedy nie będzie nieporozumień, bo każdy, kto zakłada konto, na Regulamin zgodzić się musi.
3 polubienia
Ja też pewnego dnia mogę wstać lewą nogą i nagle stwierdzić, że “proszę usunąć mi konto, bo tak, bo mam zły humor”. Nie, nie tędy droga.
Przede wszystkim prosiłbym o więcej informacji w kwestii podejmowania ważnych decyzji. Czyli to dot. Ciebie . To, że ktoś poprosił o usunięcie mu konta, wcale nie oznacza, że trzeba ów konto usunąć bądź jego posty. To nie jest koncert życzeń.
Wcale się nie dziwię , że tak zareagował. Ja też bym nie chciał wyjść na wariata, który rozmawia sam ze sobą.
Tylko teraz narodził się jeden wielki problem - brak zainteresowania z Twojej strony , bo o innych sprawach trąbię od wielu lat, a jest cisza. Jest mi bardzo ciężko ciągnąć to wszystko w takich warunkach.
A wiadomo co z naszym discordem może tak przenieśli by się fani pisania milionowa postów ,dzięki" i inne takie??
W sumie nic nie wiadomo. Ja już nie będę wiecznie prosił i przypominał mu od roku o tym serwerze.
Gdyby miał czas/chęci/motywację, to by pewnie w tym temacie coś napisał, ale jak widać, nie ma. Efekt tego jest taki, ze są kasowane konta na prośbę, “bo tak”. Profil użytkownika o imponującym stażu został skasowany, bo mu się coś nie podobało.
Czasami odnoszę wrażenie (na pewno trafne), że miał rację. Jaki był to był, ale napisał prawdę, że ja muszę się zajmować praktycznie wszystkim. Największą pomoc otrzymałem od , ale ciągle tu jestem, bo za bardzo się przywiązałem do ST + po prostu nadal interesuje mnie Stalker. Nie wspomnę już o tym, że na tym forum poznałem wiele wartościowych ludzi, z którymi lubię prywatnie porozmawiać na różne tematy.
Summa summarum? Jakoś się to ciągnie, ale bez inicjatywy i wsparcia jest ciężko. Dochodzi kasacja kont, a o niektórych - dodatkowych - sprawach się nie wypowiem i ugryzę w język.
Usunąć nick i avatar, cała reszta zostaje bez zmian. Będzie to wyglądać jak by niezarejestrowany pisał.
Kiedyś tak było, że zostawał Gość. I było wiadomo co i jak. Albo ustawić jakoś, że konto będzie nieaktywne i tyle.
19 godzin temu, Agrael napisał(a):
. Efekt tego jest taki, ze są kasowane konta na prośbę, “bo tak”.
Żaden od tak, takie są przepisy. Jak nie chcemy pod nie podlegać to trzeba przenieść serwer. Zresztą nawet nikogo teraz nie trzeba prosić o skasowanie konta bo po prostu można zrobić to w profilu. Myślisz że inne strony tak dobrowolne bez regulacji pozwalają na kasowanie konta?
Cytat
Summa summarum mam prośbę, żeby kont nie kasować. Przy ukrywaniu/kasacji postów się zastanowić, czy w ogóle warto.
Niestety nie spełnię tej prośby z powodu który podałem wyżej.
Cytat
W sumie nic nie wiadomo. Ja już nie będę wiecznie prosił @portals i przypominał mu od roku o tym serwerze.
W sumie co nie wiadomo? Integracja SB/Discord jako tako działa. Nie jestem świadomy jakiś problemów.
Odnośnie , założył sobie konto to sobie założył. Będzie chciał sobie ja znowu skasować to sobie je znowu kasuje.
Można obrażać się na rzeczywistość ale jest jaka jest. Nawet takie duże portale jak reddit, facebook itd pozwalają na takie działania bo po prostu takie jest prawo.
3 polubienia
mi wszystko wyjaśnił. Przyznaję się do błędu - za ostro zareagowałem i nie miałem pojęcia, jak to działa.
Według rozporządzenia (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. jesteśmy zmuszeni usunąć konto na prośbę użytkownika. Jeżeli tego nie zrobimy, to będą poważne konsekwencje.
1 polubienie
No to lipa. Forum przez to będzie całkowicie poszatkowane. No ale rozumiem, prawo jest prawo. Nikt ryzykować nie będzie.
Godzinę temu, Ignachinio napisał(a):
No to lipa. Forum przez to będzie całkowicie poszatkowane.
Bez przesady, kto normalny tak robi to są w sumie jednostkowe przypadki, albo jakieś cwaniaczki co wychodzą na debili albo paru wielce obrażonych z wywalonym ego co się unieśli “honorem”.
W sumie nie ma co się martwić na zapas. Nie można jakoś tego zapisu ominąć? Dodać jakiś pkt w regulaminie?
5 minut temu, Ignachinio napisał(a):
Dodać jakiś pkt w regulaminie?
Ale regulamin jakiegoś “forum” i tak nie będzie nadrzędny nad ogólnymi przepisami prawa.
1 polubienie
W dniu 28.05.2024 o 21:48, Agrael napisał(a):
Według rozporządzenia (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. jesteśmy zmuszeni usunąć konto na prośbę użytkownika.
Raczej na żądanie, to tzw prawo do bycia zapomnianym. Ściągnąłem i przeczytałem, pobieżnie, przyznaję, ale tego urzędniczego bełkotu, nie tylko unijnego, krajowego również, nie da się zasadniczo czytać na trzeźwo, a i tak występuje zagrożenie dożywotnim pobytem w szpitalu psychiatrycznym
Ale jak ktoś chce zaryzykować, plik pdf do pobrania stąd :
https://uodo.gov.pl/pl/131/224
Ale przecież z tym akurat nie powinno być żadnego problemu, ktoś chce usunąć swoje dane osobowe (bo o to w tym rozporządzeniu chodzi), proszę bardzo, ja osobiście stworzyłbym jakiś awatar w stylu “skorzystał z prawa do bycia zapomnianym” czy “usunął konto na własną prośbę”, ba, nawet u góry “zapomniany”, na dole, małymi literami “kiedyś (tutaj nick delikwenta)” i tyle. Konto, czyli wszelkie dane osobowe typu email, data urodzenia czy co ktoś tam sobie pouzupełniał zostały usunięte. Ale twórczość, czyli wszelkie posty, teksty i cokolwiek innego raczej trudno uznać za dane osobowe ??
Więc nie ma sprawy, konto usunięte, twórczość zostaje. Ale ja jednak nie jestem prawnikiem
Od kiedy forum istnieje może był z 5 takich osób a przepisy są od wielu lat. Nie czym się przejmować moim zdaniem.